Skutki oddychania przez usta !!!
Wiele razy wspominałam, jak bardzo ważne jest oddychanie przez nos, oddychanie z zamknięta buzią oraz z prawidłową pozycją spoczynkową języka. Czyli język „przyklejony do podniebienia”.
Podczas gdy nos jest niedrożny, dziecko otwiera usta, język opada na dno jamy ustnej, a taka pozycja języka i jamy ustnej przez dłuższy czas ma wpływ nie tylko na nieprawidłowy rozwój twarzy, żuchwy, szczęki górnej, ale także na postawę dziecka.
W przypadku dzieci oddychających przez usta zauważa się, że rozwijają one wypukły profil twarzy. Żuchwa, zamiast rosnąć do przodu, rośnie do tyłu i do dołu, prowadząc do zagłębionej struktury twarzy. To zniekształcenie wzrostu twarzy jest często obserwowane u dzieci z przewlekłym oddychaniem przez nos. Typowy wzrost twarzy osoby oddychającej przez usta zawiera słabe kości policzkowe, cofnięty podbródek, wypukły profil twarzy, spłaszczoną część twarzy, nadmierny wzrost wertykalny twarzy.
Kiedy usta są otwarte do oddychania, napięte mięśnie policzkowe przykładają zewnętrzną siłę do szczęki i żuchwy, z czasem zwężając łuki zębowe. Ponadto język powinien spoczywać w górnej części jamy ustnej na podniebieniu, a opada przy oddychaniu przez usta. Z powodu braku ciśnienia bocznego górny łuk zwęża się, a środkowa część twarzy nie jest popychana do przodu. Niejednokrotnie mamy okazję zobaczyć dziecko, które śpi z otwartą buzią i równocześnie oddycha przez usta, często też taki sposób oddychania związany jest z chrapaniem lub bezdechem sennym. Takie dzieci mają zwiększoną aktywność we współczulnym układzie nerwowym, słabą reakcję na stres oraz brak równowagi w gazach krwi.
Wszystko to prowadzi do częstego występowania zachowań nadpobudliwych, słabego uczenia się, trudności behawioralnych, opóźnionego rozwoju intelektualnego i niższego poziomu hormonu wzrostu wpływającego na rozwój twarzy, kości, mięśni oraz na poziom tłuszczu i insuliny.
Ciekawostki logopedyczne:
Oddychanie przez usta jest niekorzystne dla zdrowia:
Powodować może wady anatomiczne,
między innymi cofnięcie i obniżenie żuchwy,
wady zgryzu i zwężenie szczęk.
Zmianie mogą ulec rysy twarzy (twarz asymetryczna).
Dzieci nawykowo oddychające przez usta, częściej niż inne mają katar i ślinią się,
Nie chcą jeść (uczucie sytości na skutek połykanego powietrza).
Ich układ nerwowy jest gorzej dotleniony.
Konsekwencją w wymowie bywa mowa międzyzębowa realizacja głosek:
[s, z, c, dz] oraz [t, d, n, l]
Dbajmy więc by dziecko oddychało przez nos, leczmy przewlekłe katary, które są powodem powiększania się migdałków, pilnujmy by dzieci bawiły się z zamkniętą buzią, a język znajdował się u góry jamy ustnej.
Ćwiczenia oddechowe powinny stanowić nieodzowny element
terapii logopedycznej.
Dla dzieci najczęściej prowadzone są w formie zabaw:
1. Kto dalej, kto mocniej: dmuchanie na lekkie przedmioty: piórka, piłki ping - pongowe,
skrawki papieru.
2. Wydmuchiwanie baniek mydlanych przez słomkę, dmuchanie do pojemnika zwodą za
pomocą różnej grubości i długości rurek, dmuchanie balonów, piszczałek.
3. Wykonanie wdechu i dość długi wydech, tj. dmuchanie na podwieszony przedmiot (z
kawałków lekkiej folii, waty, karbowanej bibuły albo gąbki) tak, aby jak najdłużej
utrzymać ów przedmiot w oddaleniu;
4. Jesteśmy na łące i wąchamy kwiatki, wciągamy zapach i zatrzymujemy go jak najdłużej,
potem wydmuchujemy, zdmuchujemy puch z mlecza, płatki z kwiatków: pfff
5. Rurka, słomka może służyć także do przenoszenia różnych lekkich przedmiotów
(przyciągania na wdechu) z jednego miejsca na drugie, np. kropek na biedronkę wykonana z
tektury, jabłek na drzewo itp.
6. Bawimy się płomieniem świecy: dmuchamy leciutko, żeby płomień nie zgasł, staramy się
zdmuchnąć płomień z dużej odległości, zdmuchujemy kilka świeczek jednocześnie.
Można wymieniać niemal w nieskończoność przykłady ćwiczeń oddechowych. Należy jednak pamiętać, iż powinny być odpowiednio dobrane do możliwości i potrzeb dziecka i nie powinny trwać zbyt długo(mogą wystąpić zawroty głowy - hiperwentylacja).
Tekst: A. Chojecka